poniedziałek, 17 marca 2014

Bo ja na prawdę... myślę tylko o jedzeniu.

Uwaga zaczynam! Po raz trzeci zaczynam pisać blog.
Ale po raz pierwszy będę pisać o tym, co siedzi mi w głowie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i 365 dni w roku.

Jedzenie! 

Jeśli mam kogoś rozczarować to zaraz na początku. Gotuję zwyczajnie. Najzwyczajniej. Z tego co dostępne w popularnych sklepach i na straganach. Nie używam niezwykłych składników czy egzotycznych przypraw. Nie mam bolesławieckiej porcelany (nad czym ubolewam) ani sreber rodowych. U mnie jest łatwo i prosto.
I mam nadzieję że smacznie :-) 

2 komentarze: